5 kroków jak nauczyć babcię korzystania z Internetu |
Wpisany przez S.Z. |
poniedziałek, 09 października 2017 11:59 |
5 kroków jak nauczyć babcię korzystania z InternetuCzym tak naprawdę jest Internet? Dlaczego w dzisiejszych czasach warto z niego korzystać? Czym różni się poczta elektroniczna od tradycyjnej? Przed koniecznością udzielenia odpowiedzi na te z pozoru proste pytania staje każdy, kto postanawia wprowadzić swoich rodziców lub dziadków do cyfrowego świata.
Każdy, kto tego próbował wie, że nie jest to proste zadanie. Pierwszym wyzwaniem jest przekonanie starszych osób do korzystania z Internetu i uświadomienie im, jak wpłynie on na poprawę jakości ich życia. Drugim – nauczenie ich obsługi tabletu lub komputera. Trzecim – pokazanie, jak buszować po Internecie: korzystać z wyszukiwarek, poczty elektronicznej i komunikatorów. Oto pięć prostych sposobów na to, jak przekazać tę wiedzę: 1. Odwołaj się do możliwości częstszych kontaktów z bliskimiWytłumacz, że dzięki łączności internetowej można kontaktować się z rodziną i znajomymi bez wychodzenia z domu. Przy pomocy poczty elektronicznej można wysyłać i odbierać korespondencję, zdjęcia, dokumenty oraz zaproszenia na wydarzenia rodzinne lub towarzyskie. Można tu założyć osobistą skrzynkę pocztową i korespondować bez ograniczeń. Warto także wyjaśnić, że każdy użytkownik ma tu swój osobisty adres e-mail, podobnie jak adres zamieszkania w przypadku kontaktu listownego. Różnica? Wysłane wiadomości przychodzą od razu, nie zaś po kilku dniach czy tygodniach, a elektroniczna usługa pocztowa jest całkowicie bezpłatna. Podczas zakładania babci lub dziadkowi konta na Gmailu warto upewnić się, że zapamiętają lub zapiszą hasło oraz uczulić ich na kwestie związane z bezpieczeństwem w sieci. Następnie należy wyjaśnić w jaki sposób wysyła się wiadomości: gdzie wpisać adres e-mail odbiorcy, temat wiadomości oraz jej treść. Warto również wytłumaczyć, jak dołączać do maila zdjęcia lub pliki tekstowe i jak otwierać załączniki w odebranych wiadomościach. 2. Zachęć do rozwijania zainteresowań i pasjiKoniecznie przedstaw babci lub dziadkowi „wujka Google’a”. Możliwości tej najpopularniejszej na świecie wyszukiwarki są praktycznie nieograniczone. Aby pokazać to w prosty sposób, można zacząć od wyszukania czegoś, co interesuje babcię czy dziadka. Jeśli na przykład są to wydarzenia w okolicy lub przepisy kulinarne, wpisz odpowiednie wyrażenie i pokaż, jak szybko Google znajdzie interesujące ich informacje. Przy okazji możesz także opowiedzieć o tajnikach używania Google – że nie wymaga używania polskich znaków podczas wpisywania danego hasła lub można skorzystać z opcji wyszukiwania głosowego. Wyjaśnij, że Google to na tyle inteligentne narzędzie, że w większości przypadków będzie wiedzieć, o jakie wyszukiwanie chodzi. 3. Podkreśl możliwość odszukania rodziny i znajomychJeśli członkowie Twojej rodziny korzystają z tego serwisu, to wprowadzenie dziadków do życia na tym portalu może być dla nich ekscytującym przeżyciem. Jak przybliżyć im ideę Facebooka? Najprościej rzecz ujmując, to miejsce, w którym można dzielić się przeżyciami z gronem najbliższych osób: może to być polubienie, komentarz lub zdjęcie z rodzinnego obiadu. Po krótkim procesie rejestracji oraz potwierdzeniu konta za pośrednictwem adresu e-mailowego, babcia lub dziadek mogą zacząć radosne korzystanie z tego portalu oraz połączonej z nim aplikacji Messenger. Warto też wyjaśnić, czym różnią się wiadomości na tablicy od tych wysłanych prywatnie, jak też uczulić na kwestie bezpieczeństwa. 4. Przedstaw oszczędności związane z rezygnacją z rozmów telefonicznychWykorzystaj to, czego Twój uczeń dowiedział się na temat wyszukiwarki Google i zachęć go do znalezienia w sieci programu Skype, a potem wspólnie go zainstalujcie i zarejestrujcie konto. Skype służy do komunikowania się przy pomocy Internetu. Dzięki niemu można prowadzić bezpłatne rozmowy wideo, głosowe czy tekstowe z osobami, które też mają tu swoje konto. To łatwe narzędzie do podtrzymywania relacji z rodziną i przyjaciółmi. Następnie krótki instruktaż: jak znajdować i dodawać znajomych, jak do kogoś zadzwonić czy napisać, jak przeprowadzić wideo czat. Warto podkreślić, że to wszystko można zrobić bez ponoszenia kosztów, jakie towarzyszą rozmowom telefonicznym. 5. Naucz korzystania z tabletuWarto zareklamować tablet jako przenośny komputer posiadający wymiary nieco większe niż telefon komórkowy. Na dodatek nie posiada klawiatury, którą zastępuje spory, reagujący na dotyk ekran. Tablet umożliwi dostęp do sieci w każdym miejscu na świecie. Ponieważ jednak używa się go inaczej niż komputera, warto przeprowadzić krótki kurs obsługi tego urządzenia. Po opanowaniu specyfiki działania na tablecie związanej z ekranem dotykowym, można wykupić stały dostęp do mobilnego Internetu, a na wszelki wypadek pokazać jeszcze, jak podłączać się do sieci Wi-Fi. W celu testowania nowo nabytej wiedzy można zaprosić babcię i dziadka na rodzinny obiad w restauracji, podczas którego osobiście sprawdzą, jak znaleźć lokalną sieć Wi-Fi, połączyć z nią tablet i wrzucić zdjęcie apetycznego jedzenia bezpośrednio na Facebooka. Dodatkowe, bezpłatne materiały edukacyjne dla dojrzałych wiekiem, ale początkujących, jeśli chodzi o umiejętności, użytkowniczek i użytkowników Internetu znajdują się na platformie www.aasynetu.pl. Łączy ona młodsze i starsze pokolenia w ramach edukacji internetowej. Znajdują się tu filmy edukacyjne oraz materiały instruktażowe do pobrania i wydrukowania. Na stronie udostępniono też słowniczek podstawowych pojęć w formie pytań i odpowiedzi. Dzięki niemu osoby początkujące dowiedzą się m.in. czym tak naprawdę jest Internet, co to jest wyszukiwarka, czym różni się laptop od tabletu i jak wymówić słowo Gmail. – Mam 58 lat i ciężko było mi przekonać się do nowych technologii. Moja córka była jednak uparta i zachęcała mnie do nauki. Przekazała mi materiały z kursu Aasy Netu i od tej chwili rozpoczęłam naukę korzystania z obsługi Internetu – mówi Elżbieta z Koła, uczestniczka kursu Aasy Netu. – Cieszę się, bo mogę teraz bez wychodzenia z domu zrobić zakupy internetowe, umówić się na wizytę lekarską, czy choćby zamówić książki w bibliotece. Platforma powstała w ramach kampanii społecznej “Aasy Netu” stworzonej przez Aasa Polska, technologiczną firmę finansową wywodzącą się z Estonii i Finlandii – krajów będących liderami cyfryzacji w Europie. Operując na rynku polskim, organizacja chce się podzielić swoją wiedzą i doświadczeniem w zakresie wykorzystywania Internetu i nowych technologii, w ramach społecznej odpowiedzialności biznesu. *** Aasa Polska S.A. jest technologiczną firmą finansową, specjalizującą się w udzielaniu pożyczek ratalnych dla konsumentów oraz małego biznesu, w oparciu o zasady odpowiedzialnego pożyczania. Firma nie udziela pożyczek krótkoterminowych, dba o rozwój rynku i klienta. Ściśle współpracuje z wiarygodnymi instytucjami takimi jak Biuro Informacji Kredytowej i Biura Informacji Gospodarczej – ERIF i Infomonitor. Jest członkiem Konferencji Przedsiębiorstw Finansowych. Firma działa na rynku polskim, fińskim, estońskim, szwedzkim, indonezyjskim i chilijskim. Łączy pozytywne cechy oferty banków z ofertą firm pożyczkowych – szybkość, prostotę, transparentność i bezpieczeństwo. Więcej informacji: www.aasynetu.pl , www.aasaglobal.com/poland/ , www.aasapolska.pl. /źródło - /
|
Poprawiony: poniedziałek, 09 października 2017 12:11 |