Haluksy - skąd się biorą, jak je rozpoznać i jak leczyć - rozmowa z dr. Zbigniewem Jackowiakiem Drukuj
Wpisany przez S.Z.   
piątek, 02 listopada 2012 16:55
Halusksy - jak je rozpoznać, jak leczyć i skąd się biorą

Wywiad z dr Zbigniewem Jackowiakiem (fot.poniżej), ortopedą z poznańskiej kliniki HalluxMed specjalizującym się w leczeniu haluksów

altJak rozpoznać haluksa?

Paluch koślawy, czyli haluks, jest to deformacja stawu śródstopno – paliczkowego palucha, która charakteryzuje się bocznym odchyleniem palucha. Jeśli zauważymy, że paluch nie jest położony w prostej osi względem stopy, należy zgłosić się do lekarza ortopedy.

Skąd się biorą haluksy?

Haluksy są chorobą cywilizacyjną i dotyczą coraz większej ilości osób, głównie kobiet, choć dotykają także mężczyzn. Uważa się, że problem ten dotyczy od 2 do 4 % populacji. W większości przypadków deformacja występuje na obu stopach. Na powstanie haluksów wpływ mogą mieć różne czynniki: płeć, wiek, noszenie nieodpowiedniego obuwia (buty na wysokim obcasie), występowanie rodzinne- dziedziczenie.

Jak im zapobiegać?

Haluksy są często dziedziczne i to aż w 60 – 88% przypadków, na co nie mamy wpływu. Mamy natomiast wpływ na obuwie, jakie nosimy. Wysokie obcasy to wróg numer jeden naszych stóp. Wygodne obuwie powinni nosić zarówno dorośli, jak i dzieci. W okresie dzieciństwa szczególnie istotna jest dbałość w zapobieganiu i leczeniu płaskostopia.

Jak leczyć haluksy?

Leczenie paluchów koślawych jest uzależnione od wielkości deformacji, nasilenia dolegliwości bólowych, stopnia uszkodzenia stawów palucha. Leczenie nieoperacyjne obejmuje dobór właściwego obuwia, stosowanie aparatów korygujących, które pozwalają złagodzić ból w miejscowym stanie zapalnym. Niestety nie powodują zmniejszenia deformacji i nie mają wpływu na dalszy rozwój choroby. Stosowanie niesterydowych leków przeciwzapalnych (najczęściej w postaci maści, żelu, spray) również pozwala zmniejszyć ból.
W przypadku pogłębiania się deformacji i zwiększenia się dolegliwości bólowych jedynym skutecznym postępowaniem jest leczenie operacyjne. Zabieg operacyjny jest całkowicie bezbolesny, a pacjent już na drugi dzień może chodzić o własnych siłach w specjalnym obuwiu pooperacyjnym. W przeciwieństwie do wielu innych klinik, nie stosujemy gipsu.

Jakie metody operacyjne Pan stosuje?

Obecnie stosowane  metody operacyjne takie jak: chevron, scarf, lapidus, osteotomie proxymalne i ich różne modyfikacje dają dobre i trwałe wyniki leczenia. Do zabiegu stosujemy implanty biowchłanialne, tytanowe bądź nitynolowe. W mojej praktyce najczęściej stosuję wariant będący wypadkową metody scarf i chevron. Warunkiem powodzenia jest wybór właściwej metody operacyjnej i prawidłowe jej wykonanie.

Proszę opowiedzieć więcej o implantach, które są stosowane do zabiegu.

Do przeprowadzenia zabiegu wykorzystuje się tzw. implanty. Są one zbudowane z różnego typu materiałów. W operacjach stosujemy implanty tytanowe, biowchłanialne, nitynolowe i inne. Mają one różne zastosowania w zależności od rodzaju wykonywanego zabiegu. Np: w metodzie chevron mogą być zastosowane zarówno implanty tytanowe jak i biowchłanialne. W przypadku wykonywania operacji wg Lapidusa zastosowanie mają tylko implanty zbudowane z tytanu. Implanty swoją budową zewnętrzną przypominają śruby i płytki o skomplikowanym wyglądzie.
Często pacjenci myślą, że implant działa jak „sztuczny staw” i że zapobiega nawrotowi choroby. Tymczasem, implanty zarówno tytanowe, biowchłanialne czy nitynolowe stabilizują fragmenty kostne tak, aby doprowadzić do ich zrostu w żądanym położeniu i w możliwie najkrótszym czasie. Ponadto implanty eliminują konieczność zastosowania dodatkowego unieruchomienia np. opatrunku gipsowego.

Czy haluksy odrastają?


Prawidłowo wykonana operacja, z wykorzystaniem właściwej metody operacyjnej i implantów, gwarantuje, że haluksy nie odrosną a ruch w stawie palucha będzie prawidłowy, czego często obawiają się pacjenci. Przypadki odrastających haluksów wynikają z nieprawidłowo wykonanych operacji.


Chorzy często obawiają się bólu w trakcie i po operacji. Czy słusznie?

Strach przed bólem jest naturalną reakcją organizmu, jednak zawsze podkreślam, że zabieg jest bezbolesny, bowiem wykonywany jest w znieczuleniu. Po operacji pacjent może odczuwać pewnego rodzaju dolegliwości, jednak szybko złagodzą je środki przeciwbólowe.

Dziękujemy za rozmowę



/źródło - Animade PR/
Poprawiony: czwartek, 09 stycznia 2014 23:22