Holandia, ojczyzna kobiet skazanych na sukces... Z jakiego materiału jest Twój szklany sufit? |
Wpisany przez S.Z. |
niedziela, 16 lipca 2023 12:17 |
Holandia, ojczyzna kobiet skazanych na sukces... Z jakiego materiału jest Twój szklany sufit?W roku 2023 Holandia kojarzy nam się z postępowym i otwartym na kobiece biznesy krajem. Jednak nie zawsze tak było. To wynik drastycznych wręcz przemian na przestrzeni zaledwie ostatnich 50 lat... Dlaczego mimo swojej historii, Holenderki są obecnie jednymi z najszczęśliwszych kobiet na świecie i dlaczego Polki powinny brać z nich przykład? Od czego zacząć planowanie biznesu, żeby skazać samą siebie na sukces? Na te i inne pytania odpowiada ekspertka – właścicielka firmy w Holandii i mentorka biznesowa kobiet
Postępowość, z którą kojarzymy Holandię, to zaledwie ostatnich 50 lat intensywnych przemian społecznych. Z jednej strony nic nowego, w końcu rewolucja obyczajowa objęła niemalże całą Europę i liczne kraje na innych kontynentach. Z drugiej strony jednak mało kto wie, jak restrykcyjne prawo funkcjonowało w wielu miejscach na świecie i jak postępowa przez ten cały czas była Polska (tak jest!). Nie będziemy dziś jednak mówić o zwyczajach związanych z traktowaniem kobiet na całym świecie, ale ze względu na temat niniejszego artykułu nakreślimy sytuację samej Holandii właśnie. Jesteś w ciąży, grozi ci zwolnienie...Trudno sobie to wyobrazić, ale do lat 80. XX wieku większość kobiet w Holandii nie pracowała zawodowo i nawet nie miała takiej możliwości. Standardem była dostępność wyłącznie jednego zajęcia, mianowicie opieki nad domem i dziećmi, niezależnie od aspiracji, chęci czy marzeń. Zdaje się zresztą, że jakiegokolwiek rodzaju aspiracje rodzić w kobiecych głowach mogły się stosunkowo rzadko ze względu na brak dostępu do edukacji, a co za tym idzie umiejętności dostrzeżenia innych opcji i ścieżek w życiu. Wówczas dziewczętom oferowano 6-letnią podstawówkę oraz 3-letnią szkołę gospodarstwa domowego... W latach 60. kobieta, jeżeli pracowała, zwalniała się w momencie wyjścia za mąż, w latach 70. natomiast pracodawca „wyręczał” ją, gdy tylko dowiadywał się o ciąży. W latach 90. odsetek kobiet pracujących poza domem był wciąż jeszcze naprawdę znikomy. Aktywnych zawodowo było zaledwie 8% holenderskich kobiet, a i wśród nich większość stanowiły te niezamężne i bezdzietne... Według portalu www.eurojobholandia.pl:„Ten obraz kobiecej roli tak mocno odbił się w świadomości holenderskich mężczyzn, że w 2007 r. doprowadził do katastrofy biznesowej. Wówczas niderlandzki bank ABN-AMRO należał do najpotężniejszych banków świata. Jego prezydent, Rijkman Groenink negocjował olbrzymi kontrakt z chińskim partnerem. Pech chciał, że przewodniczącą chińskiej delegacji była kobieta. Po zakończeniu trudnych rozmów, gdy strony się dogadały i wszyscy trochę wyluzowali, Groeninka wzięło na żarty. Wychodząc z sali zauważył odkurzacz i – niby żartem – powiedział do Chinki: „Teraz już możesz posprzątać”. Ten żart kosztował holenderski bank zerwany miliardowy kontrakt.” Holandia – ojczyzna szczęśliwych i przedsiębiorczych kobietSytuacja holenderskich kobiet opisywana wyżej to już zamierzchła przeszłość. Obecnie niezależność finansową deklaruje aż 40% obywatelek Holandii, a kraj ten to dzisiaj jedno z najprężniej rozwijających się pod względem postępu kulturowego i gospodarczego miejsc w Europie.
Szklany sufit, który sama sobie tworzę...Nie ma co się oszukiwać, szklany sufit to niestety wciąż fakt dla wielu kobiet. Jednak istnieją różnego rodzaju przeszkody, które sprawiają, że nie po drodze nam do sukcesu przy jednoczesnym zachowaniu balansu pomiędzy codziennością i byciem z bliskimi a karierą zawodową, i których jednocześnie stosunkowo łatwo się pozbyć. Znana polska psychoterapeutka, Katarzyna Miller wielokrotnie już na przestrzeni minionych lat mówiła i dalej utrzymuje swoje stanowisko, że największym problemem współczesnych Polek jest brak pewności siebie – ale nie takiej powierzchownej, która pomaga czasem w prowadzeniu interesów czy stawianiu na swoim, gdy idzie o niezwykle ważki problem: „Kto sprząta dziś po kolacji?”, tylko tej prawdziwej i głęboko zakorzenionej, której źródło leży w samoświadomości...
„Co lub kto przeszkadza mi w osiągnięciu celu?” - Gdy znajdziemy w sobie odwagę, aby pozbyć się z życia tego, co nas wstrzymuje, postawimy pierwszy krok ku prawdziwej pewności siebie. Ta natomiast oparta być powinna o świadomość własnych potrzeb i możliwości równie mocno co o świadomość ograniczeń i tego, czego robić nie chcemy – dodaje Natalia Polcyn-Geisler.
Pamiętaj zatem, że sporą część powierzchni szklanego sufitu tworzysz sobie sama.
|
Poprawiony: niedziela, 16 lipca 2023 13:30 |