Aromatyczny bulion na chłodniejsze dni to nie tylko rosół. Co powiesz na pho, soto albo ramen? |
Wpisany przez S.Z. |
wtorek, 18 października 2022 19:39 |
Aromatyczny bulion na chłodniejsze dni to nie tylko rosół. Co powiesz na pho, soto albo ramen?Jesienna aura nie rozpieszcza, a towarzyszące uczucie chłodu sprawia, że po powrocie do domu myślisz tylko o tym, aby schować się pod kocem z herbatą w ręku? Warto zrezygnować z pokusy i przygotować rozgrzewającą zupę, która zapewni Ci uczucie ciepła na dłużej. W sezonie wzmożonych infekcji najlepiej sprawdzi się rosół, ale możesz postawić też na jego bardziej „egzotyczne” wersje jak ramen, pho czy soto. Sprawdź nasze przepisy!
W zależności od szerokości geograficznej bulion przyjmuje różne nazwy i postacie. W Polsce największą popularnością cieszy się rosół, na który chyba każdy kucharz – amator lub profesjonalista – ma swój własny ulubiony przepis. Okazuje się jednak, że podobne do niego zupy znajdziemy też w innych zakątkach świata – w Wietnamie numerem jeden jest pho, w Indonezji króluje soto, a Japończycy zajadają się ramenem. Oczywiście wszystkie te potrawy różnią się od siebie nazwą, smakiem i dodatkami, ale podstawę każdej z nich stanowi aromatyczny bulion. Co musisz o nich wiedzieć i jak je przygotować? Ramen – japoński wywar z pysznymi dodatkamiRamen występuje w kilku wersjach – zarówno mięsnych, jak i wege. Ten najbardziej zbliżony do rosołu to shio, który przyrządza się na bazie drobiu, a wieprzowy bulion nosi nazwę tonkotsu. Ich intensywny smak uzyskuje się dzięki powolnemu gotowaniu – trwa ono od 6 do 10 godzin. Najszybszy w przygotowaniu jest ramen wegetariański. Wystarczy ugotować wywar jarzynowy, a w między czasie podsmażyć na patelni namoczone i pokrojone w paski grzyby (mun lub shitake) razem z czosnkiem, imbirem i cebulą. Składniki z patelni przełóż do garnka z esencją warzywną, dodaj sos sojowy oraz pastę miso. Doprowadź do wrzenia, po czym zmniejsz ogień i gotuj jeszcze przez ok. godzinę. Nie zapomnij o dodatkach – pierwsze skrzypce gra specjalny makaron pszenny tzw. noodle i jajko ugotowane na miękko. W miseczce możesz także ułożyć podsmażone tofu, blanszowany pak choi, pokruszone nori, pokrojoną w cienkie paski marchewkę oraz dymkę.
Soto – indonezyjski bulion pełen aromatówSoto to indonezyjska zupa wywodząca się z Sumatry. Choć klimat na wyspie jest iście tropikalny, nie przeszkodziło to w powstaniu niezwykle rozgrzewającego bulionu, który doskonale sprawdzi się w polskich warunkach atmosferycznych. Przygotowanie rozpocznij od wywaru – do garnka z wodą włóż pierś lub udka z kurczaka, łodygę trawy cytrynowej, liście kaffiru oraz łyżeczkę soli. Doprowadź do wrzenia, zmniejsz ogień i gotuj przez ok. 30 minut – po tym czasie, zbierz ewentualne szumowiny. W trakcie gotowania bulionu przyrządź aromatyczną pastę, którą doprawisz danie. Na niewielkiej ilości oleju podsmaż szalotkę, czosnek i posiekany imbir, aż cebula się zeszkli. Następnie przełóż składniki do blendera lub moździerza i rozdrobnij na gładką pastę z orzechami makadamia, nasionami kolendry, kurkumą i pieprzem. Odpowiednią konsystencję mikstury uzyskasz dolewając do niej 2-3 łyżeczki oleju roślinnego. Wyjmij ugotowane mięso z garnka, dodaj do bulionu pastę wraz z mlekiem kokosowym, pokrojonym w kostkę pomidorem i cebulą dymką. Podgotuj całość przez jeszcze ok. 15-20 minut i... gotowe! Podawaj z ryżem lub makaronem ryżowym, w towarzystwie prażonej cebulki oraz świeżej kolendry. Pho – rosół rodem z WietnamuZupa pho to jedno z flagowych dań kuchni wietnamskiej – nic dziwnego – ten gotowany przez kilka godzin rosół z wołowiną urzeka bogactwem orientalnych smaków. W azjatyckich restauracjach można trafić też na wywary z dodatkiem kaczki czy kurczaka, ale poznawanie nowych potraw warto zacząć od klasyki. Bazę do pho stanowi wywar na kościach wołowych, które dla jeszcze bogatszego aromatu można połączyć z policzkami lub mostkiem. Na początek umieść kości i mięso w garnku z zimną wodą i doprowadź do wrzenia – pozwól im się gotować we wrzątku przez ok. 5 minut, po czym zbierz z powierzchni szumowiny i przepłucz kości pod bieżącą wodą. Nie wylewaj wywaru! Przełóż do niego ponownie mięso, dodaj cebulę, imbir, sos rybny, cukier, sól oraz przyprawy. Charakterystyczny posmak nadadzą anyż, goździki, laski cynamonu, ziarna kardamonu oraz nasiona kolendry. Zupa powinna spędzić na małym ogniu minimum 3 godziny, ale optymalny czas to 5-6 godzin. Szybszą opcją będzie przygotowanie jej w multicookerze, co skróci czas do niecałych 60 minut.
/źródło - / |